"Jednorazowe e-papierosy uwalniają więcej toksycznych metali niż 20 papierosów, napędzając epidemię raka płuc"

grazynarebeca3.blogspot.com 14 godzin temu


Branża e-papierosów, niegdyś okrzyknięta "bezpieczniejszą" alternatywą dla palenia, stoi w obliczu nowych obciążających dowodów ujawniających, w jaki sposób jednorazowe e-papierosy zalewają płuca użytkowników śmiertelnymi metalami ciężkimi – niektóre na poziomie znacznie przekraczającym tradycyjne papierosy. Przełomowe badanie przeprowadzone na Uniwersytecie Kalifornijskim w Davis ujawnia szokujące stężenia ołowiu, niklu i antymonu w popularnych markach e-papierosów, takich jak ELF Bar i ESCO Bars, przy czym niektóre urządzenia wypłukują więcej rakotwórczych toksyn niż 20 papierosów w ciągu jednego dnia. Z milionami nastolatków i młodych dorosłych uzależnionych od tych nieregulowanych, aromatyzowanych produktów, eksperci ostrzegają, iż waporyzacja może niedługo przyćmić palenie jako główną przyczynę raka płuc – kryzys ten został spotęgowany przez zaniedbania korporacyjne i bezczynność FDA.

Kluczowe punkty:

  • Jednorazowe waporyzatory zawierają do 13 razy więcej ołowiu niż paczka papierosów, przy czym niektóre narażają użytkowników na równowartość 19 papierosów dziennie.
  • Poziomy niklu i antymonu w testowanych urządzeniach przekraczały limity bezpieczeństwa związanego z rakiem, zwiększając ryzyko bliznowacenia płuc, astmy i niewydolności oddechowej.
  • Głównymi celami są nastolatki i młodzi dorośli, a marki takie jak ELF Bar dominują w nielegalnej sprzedaży — wartość 2,4 miliarda dolarów w samym 2023 roku.
  • Metale ciężkie przedostają się z cewek grzewczych do e-płynów, trafiając bezpośrednio do płuc i utrzymując się przez miesiące.
  • Nowe badania łączą wapowanie po rzuceniu palenia z 269% wyższym ryzykiem zgonu z powodu raka płuc, obalając mity o "redukcji szkód".

Ukryty kryzys heavy metalowy

Przez lata strategia Big Tobacco była prosta: uzależnienie, oszustwo i zysk. Teraz branża vapingowa doskonali go.

Badanie UC Davis, opublikowane w ACS Central Science, przetestowało siedem jednorazowych e-papierosów najlepszych marek, symulując ich rzeczywiste użycie. Naukowcy odkryli, iż batony Esco uwalniają poziom ołowiu odpowiadający paleniu 19 papierosów dziennie w ciągu pierwszych 200 zaciągnięć. Ołów – neurotoksyna związana z rakiem płuc, nerek i mózgu – nie był jedynym zagrożeniem. Nikiel, związany z rakiem nosa i zatok, oraz antymon, środek zmniejszający palność stosowany w bateriach, przenikały do oparów w stężeniach przekraczających federalne progi bezpieczeństwa.

"Poziomy były tak wysokie, iż myślałem, iż nasz instrument jest zepsuty" - przyznał główny badacz Mark Salazar.

W przeciwieństwie do papierosów, które zawierają 7000 znanych substancji rakotwórczych, e-papierosy były sprzedawane jako "czystsze" ze względu na niższą zawartość toksyn. Ale to badanie ujawnia mroczniejszą prawdę: metale ciężkie w e-papierosach ulegają bioakumulacji, co oznacza, iż osadzają się w tkance płucnej przez wiele miesięcy, powodując długotrwałe uszkodzenia.

FDA zakazała aromatyzowanych e-papierosów, ale marki takie jak ELF Bar i Esco Bars dominują na stacjach benzynowych i rynkach internetowych poprzez nielegalną sprzedaż. W 2022 roku Esco Bars zgarnął 82 miliony dolarów ze sprzedaży w USA, podczas gdy Reuter szacuje, iż handel e-papierosami na czarnym rynku osiągnął w zeszłym roku 2,4 miliarda – wszystko to nieprzetestowane, nieuregulowane i niekontrolowane.

"To chciwość korporacji wykorzystująca lukę prawną" – mówi Brett Poulin, starszy autor badania. "W niektórych przypadkach te urządzenia są gorsze niż papierosy, ale są sprzedawane dzieciom o smaku słodyczy".

Wskaźniki wapowania wśród nastolatków pozostają alarmująco wysokie, a 8% uczniów szkół średnich używa e-papierosów. CDC zidentyfikowało ELF Bar jako najpopularniejszą markę wśród młodzieży, wykorzystującą słodkie smaki, takie jak "lemoniada blue razz", aby przyciągnąć nowe pokolenie.

Upadek mitu o rzuceniu palenia

Zwolennicy e-papierosów twierdzą, iż e-papierosy pomagają palaczom rzucić palenie. Jednak ogólnokrajowe koreańskie badanie kohortowe opublikowane w tym miesiącu zadaje śmiertelny cios tej narracji.

Śledząc 4,3 miliona byłych palaczy, naukowcy odkryli, iż ci, którzy przeszli na wapowanie, byli narażeni na o 269% wyższe ryzyko zgonu z powodu raka płuc w porównaniu z tymi, którzy całkowicie rzucili palenie. Jeszcze bardziej mrożące krew w żyłach jest to, iż byli palacze, którzy palili w ciągu pięciu lat od rzucenia palenia, zauważyli, iż ryzyko raka płuc wzrosło o 26%.

"To nie jest redukcja szkód – to substytucja szkód" – ostrzega dr Suh Eun-Young, główna autorka badania.

Odkrycia są zgodne z pierwszym udokumentowanym przypadkiem raka płuc wywołanego wapowaniem u mężczyzny z New Jersey, szczegółowo opisanym w niedawnym studium przypadku. Jego autopsja wykazała guzy nasycone niklem i ołowiem – tymi samymi metalami, które są powszechne w jednorazowych waporyzatorach.

Kryzys związany z heavy metalem w e-papierosach odzwierciedla najmroczniejsze sekrety Big Tobacco. Kilkadziesiąt lat temu naukowcy odkryli, iż nawozy fosforowe stosowane w uprawach tytoniu zawierają radioaktywny polon-210, który przylega do cząsteczek dymu papierosowego. Palacze nieświadomie wdychali ten izotop, który zalegał w ich płucach przez sześć miesięcy, dramatycznie zwiększając ryzyko zachorowania na raka.

Dziś waporyzatory odtwarzają ten horror - z cząstkami ołowiu i niklu zastępującymi polon. I tak jak bierne palenie szkodzi osobom postronnym, tak pozostałości po e-papierosach z trzeciej ręki zanieczyszczają domy i szkoły, narażając osoby niebędące użytkownikami na te same toksyny.

"Podobieństwa są przerażające" – mówi Poulin. "Obserwujemy, jak historia się powtarza".

Ponieważ rak płuc jest już wiodącym nowotworem złośliwym w USA, wyprzedzając raka jelita grubego w 1984 roku, wapowanie grozi przyspieszeniem kryzysu. jeżeli obecne trendy się utrzymają, rak może niedługo wyprzedzić choroby serca jako główny zabójca Ameryki, kończąc przewagę kobiet nad mężczyznami. Eksperci domagają się natychmiastowych działań FDA w sprawie nielegalnej sprzedaży e-papierosów, kampanii zdrowia publicznego obalających mity na temat "bezpiecznego wapowania" oraz surowszych kar dla firm skierowanych do nieletnich.


Prztlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.naturalnews.com/

Idź do oryginalnego materiału