Francja w poniedziałek zawiesi wysyłkę paczek do USA w związku z niejasnościami wokół nowych amerykańskich przepisów dotyczących ceł i podatków – poinformowała w piątek francuska poczta. Wcześniej taką decyzję podjęło szereg innych państw europejskich, w tym Polska.
Francuska poczta La Poste powiadomiła, iż wstrzymuje przyjmowanie przesyłek przeznaczonych do wysyłki do Stanów Zjednoczonych „z powodu braku informacji technicznych od amerykańskich służb celnych”.
Chodzi o nowe przepisy celne USA, zawieszające od 29 sierpnia tzw. zasadę de minimis, które zwalniały z cła i podatków towary o wartości poniżej 800 dolarów.
Administracja Donalda Trumpa uzasadniała zmianę potrzebą walki z ogromnym napływem paczek z Chin. Sam prezydent USA nazwał przepisy „oszustwem”, godzącym w małe amerykańskie firmy. Wskazywano także na zagrożenie ze strony przemytników, liczących, iż pod nawałem małych paczek nie będzie można wykryć tych zawierających nielegalne substancje, takie jak fentanyl.
W przypadku paczek z UE będą one objęte 15-procentowym cłem, przewidzianym w porozumieniu handlowym UE-USA z końca lipca.
„Mimo rozmów z amerykańską administracją celną nie przyznano operatorom pocztowym okresu przejściowego, który pozwoliłby dostosować systemy informatyczne do nowych wymogów” – przekazała francuska poczta w komunikacie.
Zaznaczyła w nim, iż podobną decyzję jak La Poste podjęły już m.in. Poczta Polska, belgijska BPost, hiszpańska Correos, szwedzko-duńska PostNord, niemiecka Deutsche Post i austriacka Oesterreichische Post.
Organizacja PostEurop, zrzeszająca 51 europejskich operatorów pocztowych, ostrzegła, iż od 29 sierpnia 2025 r. możliwe są zawieszenia wysyłki paczek do USA w całej Europie. (PAP)