Finansowanie ochrony zdrowia – czy długofalowe zmiany demograficzne mogą zmusić pacjentów do dopłacania z własnej kieszeni?

naszesprawy.eu 2 dni temu

W 2060 r. luka finansowa w ochronie zdrowia może sięgnąć 434 mld zł – wynika z raportu przygotowanego przez Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego i Federację Przedsiębiorców Polskich. Eksperci wskazują, iż bez zmiany sposobu finansowania system nie nadąży za potrzebami pacjentów. Potrzebujemy nowego modelu, a debatę publiczną i prace nad zmianami trzeba zacząć dzisiaj.

Raport „Luka finansowa systemu ochrony zdrowia – wyzwania długoterminowe” zawiera analizę opartą o model stworzony przez Światową Organizacja Zdrowia. To pierwsze opracowanie, które pokazuje skalę finansowych wyzwań w zdrowiu – w szczególności do 2040 r. Autorzy wskazują, iż w najbliższych 15 latach nierównowaga kosztów i przychodów będzie się pogłębiać, ponieważ potrzeby pacjentów będą dalej rosły oraz zacznie ubywać osób pracujących. To już trzeci raport na temat luki finansowej systemu ochrony zdrowia. Tym razem w dokumencie nacisk jest położony na skutki zmian demograficznych. Starzejące się społeczeństwo będzie w większym stopniu potrzebować opieki, a obecny system finansowania, oparty o składkę zdrowotną, nie jest odporny na odejście z rynku tak dużej liczby pracowników.

– Te prognozy to syreny alarmowe. Dziś system finansowania ochrony zdrowia działa z roku na rok, bez pewności, co przyniesie przyszłość. Analizy prowadzone przez European Observatory on Health Systems and Policies są jednoznaczne. o ile nic się nie zmieni, coraz większy ciężar kosztów leczenia spadnie na obywateli państw UE. Najmocniej odczują to rodziny z najniższymi dochodami – te, które państwo powinno szczególnie wspierać. To nie jest raport o finansach, ale o przyszłości zdrowia całego społeczeństwa – podkreślił dr Bernard Waśko, Dyrektor Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego – Państwowego Zakładu Higieny.

Dwie prognozy, jedna rosnąca luka w zdrowiu
Autorzy raportu przedstawili dwa możliwe scenariusze rosnącego niedoboru finansów w systemie ochrony zdrowia.

Pierwszy – scenariusz bazowy – zakłada, iż koszty leczenia będą rosły w takim tempie jak w ostatnich kilku latach. jeżeli nic się nie zmieni, luka wyniesie 171 mld zł w 2040 r., osiągając w 2060 r. 434 mld zł w cenach stałych, czyli 7,1% PKB. Drugi – scenariusz alternatywny – pokazuje, iż luka może rosnąć wolniej, ale wymaga to zmniejszenia presji kosztowej w systemie. W tej wersji wyniesie 112 mld zł w 2040 r. i 315 mld zł w 2060 r. Różnice wynikają ze skutków nakładania się kilku czynników: tempa wzrostu kosztów leczenia, liczby osób potrzebujących opieki i wielkości wpływów z danin publicznych w kolejnych latach. Wskazana luka finansowa będzie musiała zostać częściowo skompensowana wydatkami prywatnymi (out-of-pocket) obywateli albo uzupełniona dodatkowymi środkami publicznymi, pochodzącymi spoza strumienia składkowego.

– W poprzednich raportach liczyliśmy lukę w perspektywie kilku najbliższych lat i już wtedy było jasne, iż bez zmian system będzie wymagał coraz większego dokładania środków z zewnątrz. Teraz po raz pierwszy patrzymy długoterminowo i widzimy, iż to nie jest chwilowe tąpnięcie, ale trwały trend dotykający wiele krajów, wynikający z demografii, rosnących kosztów leczenia i wyczerpania rezerw. Im dłużej będziemy opierać się na doraźnych dotacjach zamiast na przejrzystych zasadach finansowania, tym większą lukę zostawimy kolejnym rządom i kolejnym pokoleniom pacjentów – podkreśla Łukasz Kozłowski, główny ekonomista Federacji Przedsiębiorców Polskich.

Demografia zmienia system ochrony zdrowia
Deficyt finansowy w ochronie zdrowia rośnie szybciej niż zakładano. To efekt nałożenia się kilku trendów: rosnących kosztów świadczeń, planowania budżetów w zbyt krótkiej perspektywie i coraz większej liczby pacjentów wymagających opieki.

Raport pokazuje, iż w kolejnych dekadach liczba mieszkańców Polski będzie maleć – i to bardzo szybko. System najbardziej odczuje jednak zmianę w grupie osób pracujących, które finansują leczenie składkami zdrowotnymi. Zgodnie z danymi Głównego Urzędu Statystycznego w ciągu 35 lat może ich być o 25–40 proc. mniej. To oznacza, iż coraz mniej osób będzie finansować system, a coraz więcej będzie potrzebować leczenia.

– Demografia to jedna z najsilniejszych zmiennych, która już dziś przebudowuje system ochrony zdrowia i w kolejnych latach będzie robić to coraz szybciej. Do 2060 r. mieszkańców Polski może być choćby o 7–8 mln mniej, a w ciągu jednej dekady struktura ich wieku zmieni się bardziej niż kiedyś zmieniała się w trzy. W związku z tym stoimy przed nieuniknionym wyrównaniem kosztów leczenia seniorów do poziomu obserwowanego w Europie Zachodniej, gdzie na opiekę nad osobami 75+ przeznacza się około 20 proc. PKB per capita wobec 12 proc. w Polsce. jeżeli teraz nie zaczniemy planować wydatków na leczenie w dłuższej perspektywie, te różnice zaczną wyznaczać dostęp pacjenta do opieki – tłumaczy dr Bernard Waśko, dyrektor Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego PZH – Państwowego Instytutu Badawczego.

Rekomendacje ekspertów
Raport „Luka finansowa systemu ochrony zdrowia – wyzwania długoterminowe” pokazuje, iż w tej chwili ujawniające się problemy wymagają obok działań doraźnych stabilizujących system nowych rozwiązań ustawowych i długofalowych strategii. Wobec tych wyzwań autorzy opracowania rekomendują:
1. Pilne wdrożenie rozwiązań ograniczających wzrost kosztów udzielania świadczeń opieki zdrowotnej ponad wartość inflacji w gospodarce, ze szczególnym uwzględnieniem czynników odpowiedzialnych za dynamiczny wzrost kosztów systemu ochrony zdrowia w latach 2023–2025.
2. Ustawowe uregulowanie sposobu uzupełnienia przychodów w systemie ochrony zdrowia z innych źródeł niż związane z wykonywaniem pracy lub prowadzeniem działalności gospodarczej. Warto tu uwzględnić prognozy potrzeb zdrowotnych oparte na analizach rosnącego popytu na świadczenia opieki zdrowotnej, a nie relacji wydatków publicznych do PKB (ten wskaźnik okazał się zupełnie niemiarodajny i nieprzydatny w planowaniu wydatków).
3. Rozszerzenie bazy podatkowej o opłaty związane z konsumpcją produktów o udowodnionym szkodliwym wpływie na zdrowie obywateli, ograniczając występowanie chorób cywilizacyjnych i koszty ich leczenia w przyszłości.
4. Weryfikacja grup uprzywilejowanych lub zwolnionych z danin przeznaczonych na finansowanie systemu ochrony zdrowia.
5. Opracowanie wieloletniej strategii finansowania systemu ochrony zdrowia, uwzględniającej długoterminowe trendy demograficzne: rosnący popyt na świadczenia zdrowotne oraz spadek liczby osób pracujących, które odprowadzają składki na ubezpieczenie zdrowotne (zgodnie z w tej chwili obowiązującymi regulacjami).

Powinniśmy zacząć rozmowę o systemowym marnotrawstwie części środków. Poważnym wyzwaniem jest nadmiar łóżek szpitalnych w przeliczeniu na liczbę mieszkańców, najwyższy wśród państw Unii Europejskiej obok Bułgarii i Rumunii. Utrzymywanie systemu bazując na kosztownym szpitalnym modelu opieki, pochłaniającym ponad połowę nakładów płatnika jest bardzo kosztowne. Musimy zacząć rozmawiać o powielaniu nieuzasadnionych porad specjalistycznych oraz innych obszarach, gdzie konieczna jest interwencja – dodaje Wojciech Wiśniewski, ekspert ds. ochrony zdrowia Federacji Przedsiębiorców Polskich.

Link do raportu
„Luka finansowa systemu ochrony zdrowia – wyzwania długoterminowe”

Wspólne wyzwanie społeczne
Raport pozostawia nas z jasnym obrazem przyszłości: koszty leczenia i potrzeby pacjentów będą rosły, a możliwości ich finansowania – słabły. To moment, w którym zdrowie powinno stać się wspólnym dobrem oraz wyzwaniem, nie odpowiedzialnością tylko jednej instytucji. Dyskusja o przyszłym finansowaniu nie jest wyborem, ale koniecznością, jeżeli chcemy utrzymać dostęp do leczenia na zasadach solidaryzmu społecznego, a nie dostępności ekonomicznej. W najbliższych latach zdrowie stanie się jednym z trzech obszarów najsilniej wpływających na deficyt finansów publicznych – obok ubezpieczeń społecznych i obronności.

***
Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego PZH – Państwowy Instytut Badawczy zajmuje się̨ monitorowaniem sytuacji zdrowotnej i oceną potrzeb zdrowotnych ludności w Polsce. Instytut prowadzi działania w zakresie prewencji chorób cywilizacyjnych oraz zakaźnych. Do głównych zadań NIZP PZH – PIB należą̨ analizy ekonomiczne i systemowe w ochronie zdrowia oraz działalność ekspercka na potrzeby instytucji państwowych, Komisji Europejskiej oraz podmiotów gospodarczych. Instytut realizuje również wysokospecjalistyczne badania diagnostyczne, ekspertyzy i atestację materiałów oraz wyrobów pod kątem bezpieczeństwa zdrowotnego.

Federacja Przedsiębiorców Polskich – dynamicznie rozwijająca się̨ organizacja pracodawców, członek Rady Dialogu Społecznego. Reprezentuje interesy przedsiębiorstw i instytucji zrzeszonych w ramach Federacji. Dąży do poprawy jakości funkcjonowania polskich firm – w kraju i zagranicą. Wdraża inicjatywy, które mają kształtować́ odpowiedzialną, zrównoważoną politykę̨ – efektywną z punktu widzenia pracodawców oraz gwarantującą wysokie bezpieczeństwo pracownikom.

pr/, fot. materiał prasowy

Data publikacji: 10.12.2025 r.

Idź do oryginalnego materiału