Lot z Amsterdamu do Salt Lake City musiał zostać przerwany. Maszyna lądowała awaryjnie w Minneapolis po tym, jak doszło do gwałtownych turbulencji nad Atlantykiem. Na pokładzie Airbusa A330 znajdowało się 275 pasażerów i 13 członków załogi. W wyniku incydentu 25 osób trafiło do szpitala, a część z nich wymagała natychmiastowej pomocy medycznej.