Dentyści nie rozpoznają silnego lęku u pacjentów?

dentonet.pl 2 tygodni temu
Zdjęcie: Dentyści nie rozpoznają silnego lęku u pacjentów?


Nowe badania przeprowadzone na Karolinska Institutet ujawniają, iż profesjonaliści stomatologiczni mają trudności z identyfikacją pacjentów cierpiących na poważny lęk przed leczeniem dentystycznym. Problem pogłębia fakt, iż sami pacjenci niechętnie mówią o swoich obawach, licząc, iż personel medyczny sam to zauważy. Wyniki tych analiz rzucają nowe światło na wyzwania komunikacyjne i diagnostyczne w gabinetach stomatologicznych.

W ramach rozprawy doktorskiej zaprezentowanej w Instytucie Stomatologii Karolinska Institutet (Szwecja) przeanalizowano dane z czterech różnych badań dotyczących lęku przed leczeniem dentystycznym. W jednym z nich wzięło udział 1 128 pacjentów, którzy podczas rutynowej wizyty oceniali swój poziom lęku w skali od 1 do 100. Po badaniu dentyści i higienistki stomatologiczne określali, jak bardzo ich zdaniem pacjent się obawiał.

O ile przy niskim poziomie lęku oceny były zbliżone, to w przypadku pacjentów silnie zestresowanych pojawiły się znaczące rozbieżności.

Pracownicy nie radzili sobie z rozpoznawaniem poważnego lęku – ku naszemu zaskoczeniu – mówi dr Markus Höglund, stomatolog, doktorant w Karolinska Institutet. – Spodziewaliśmy się raczej, iż trudniej będzie zauważyć osoby z łagodnym niepokojem, a nie te z poważnym lękiem.

Pacjenci się wstydzą, a personel nie dowierza

Wywiady z personelem ujawniły, iż oceniają oni poziom strachu głównie na podstawie zewnętrznych oznak stresu – mowy ciała, tonu głosu czy napięcia mięśni. jeżeli pacjent nie wyglądał na zestresowanego, często jego deklarowany lęk był ignorowany.

Z kolei rozmowy z osobami cierpiącymi na poważny lęk przed dentystą pokazały, iż wielu pacjentów czuje wstyd z powodu swojego strachu. Ukrywają go, nie chcą rozmawiać o obawach, a jednocześnie mają nadzieję, iż dentyści się domyślą.

To wyraźna luka komunikacyjna i diagnostyczna, którą należy wypełnić – podkreśla Höglund.

Proste narzędzie może zmienić wszystko

W odpowiedzi na ten problem Höglund i jego zespół przetłumaczyli na język szwedzki i zweryfikowali psychometrycznie kwestionariusz MDAS (Modified Dental Anxiety Scale) – pięć krótkich pytań, które pomagają gwałtownie i trafnie określić poziom lęku pacjenta.

Formularz można udostępnić w poczekalni, obok innych dokumentów zdrowotnych – mówi Höglund. – Stanowi to dobry punkt wyjścia do rozmowy z pacjentem przed badaniem. Dzięki temu dentysta może dostosować sposób leczenia do potrzeb osoby z lękiem, a pacjent ma szansę wyrazić swoje obawy.

Badania pokazują, iż około 20% Szwedów odczuwa silny dyskomfort podczas wizyt stomatologicznych, a około 0,5% cierpi na pełnoobjawową fobię dentystyczną. Prace badawcze zostały sfinansowane przez Folktandvården Östergötland.

Dobra komunikacja z pacjentem jest nad wyraz ważna, szczególnie z perspektywy protetyka stomatologicznego. Często jest tak, iż to właśnie protetyk prowadzi leczenie holistyczne i to on determinuje każdy kolejny krok terapii, kieruje do endodonty, chirurga, implantologa czy na leczenie ortodontyczne, które ma przygotować do późniejszej terapii protetycznej. Komunikacja jest tutaj kluczowa, by pacjent rozumiał, do czego dążymy i iż leczenie może trwać choćby kilka-kilkanaście miesięcy – mówi dr n. med. Marcin Szerszeń, absolwent Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, asystent naukowo-dydaktyczny w Katedrze Protetyki Stomatologicznej WUM, autor licznych publikacji naukowych w czasopismach o zasięgu krajowym i międzynarodowym, pasjonat najnowszych rozwiązań technologicznych w zakresie protetyki stomatologicznej.

Źródło: https://news.ki.se

Idź do oryginalnego materiału