Alarm na granicy. W zbożu z Ukrainy grasowały robaki. Tony jedzenia na zmarnowanie
Zdjęcie: żywe szkodniki w zbożu z Ukrainy
Do niepokojącego zdarzenia doszło kilka dni temu na wschodniej granicy. W transporcie zboża z Ukrainy wykryto żywe szkodniki. Inspekcja Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych (IJHARS) natychmiast zatrzymała skażoną partię, by nigdy nie trafiła do firm spożywczych i naszych domów.Na granicy zatrzymano 24 tony zboża z Ukrainy z żywymi szkodnikami, które mogły zagrozić bezpieczeństwu żywnościowemu w PolsceZakażone proso mogło trafić do produkcji kaszy, mąki i płatków, ale dzięki szybkiej reakcji IJHARS nie dostało się do obrotuTo nie pierwszy taki przypadek – IJHARS regularnie kontroluje żywność importowaną, chroniąc polskich konsumentów przed skażonymi produktami