Aborterka pod ochroną

naszdziennik.pl 7 godzin temu
Mamy już namiastkę tego, jak będzie wyglądać rzeczywistość po wprowadzeniu przepisów dotyczących tzw. mowy nienawiści. Od kilku dni liberalne i lewackie media bronią Gizeli Jagielskej, pracującej w szpitalu w Oleśnicy, która jest promotorką aborcji. To ona wykonała zastrzyk z chlorku potasu w serce nienarodzonego Felka. – Próbuje się nas przekonać, iż jej czyn był moralny, zgodny z prawem i wiedzą naukową. Tak nie jest. Społeczeństwo oburzone faktem wykonania aborcji na Felku ma teraz uwierzyć, iż to Jagielska jest ofiarą – ofiarą hejtu ze strony środowisk pro-life – mówi „Naszemu Dziennikowi” dr Artur Dąbrowski, prezes Akcji Katolickiej Archidiecezji Częstochowskiej.
Idź do oryginalnego materiału