W Klewkowie (woj. łódzkie) nastolatka została popchnięta i wpadła do rzeki Bzury. Grupa młodych ludzi oblewała się tam dla żartów wodą. Dziewczynę z wody wyjęli zaalarmowani wcześniej policjanci. Trafiła na obserwację do szpitala. Na szczęście nic poważnego jej się nie stało.
Do zdarzenia doszło we wtorek (22 kwietnia) około godziny 19 w rejonie przystani kajakowej w Klewkowie w powiecie łowickim.
- Grupa nastolatków dla żartów oblewała się wodą. W pewnym momencie dziewczyna została popchnięta i wpadła do rzeki. Policjanci, którzy przyjechali na miejsce, wyciągnęli ją na brzeg - nadkomisarz Urszula Szymczak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Łowiczu.
Obyło się bez obrażeń
Nastolatka trafiła na obserwację do szpitala. Nie odniosła obrażeń, została wypisana do domu.
- Sprawa zostanie przekazana do sądu rodzinnego i nieletnich - dodała nadkomisarz Urszula Szymczak.
Autorka/Autor: mm/PKoz
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: DarSzach / Shutterstock