Swoimi sprawdzonymi pomysłami podzieliła się Ola Smorawski, autorka profilu @organizacjaprzestrzeni. W krótkim nagraniu pokazała, jak urządziła swoją łazienkę i które patenty wykorzystałaby, gdyby po raz drugi wykańczała to pomieszczenie.
REKLAMA
Zobacz wideo Szelągowska o pralce w łazience. Jakie wnętrzarskie błędy popełniają Polacy?
Sprawdzone rozwiązania w łazience? Ekspertka od porządków wymieniła cztery perełki
Na liście ulubionych gadżetów znalazła się bateria bidetowa, która zastępuje zarówno bidet, jak i szczotkę sedesową. - Jest to o wiele bardziej higieniczne i estetyczne rozwiązanie. Co więcej, bardzo ułatwia sprzątanie - wyjaśniła. Na drugim miejscu znalazła się wypinana deska. Co prawda mycie takiej klasycznej raczej nie należy do kategorii czynności mocno skomplikowanych. Jednak w sytuacji, w której możemy ją wypiąć i porządnie wyszorować w wannie czy pod prysznicem, cała procedura jest i prostsza, i bardziej higieniczna, bo na pewno domywamy każdy zakamarek. Takie deski wcale nie są droższe od klasycznych. Możemy je kupić już za kilkadziesiąt złotych w zwykłych sklepach meblowych lub budowlanych.
Kolejna perełka autorki to zorganizowane szuflady i półki. Pełno w nich pudełeczek i organizerów, dzięki którym doskonale widzimy zawartość, a nie musimy całości przeszukiwać, tracąc czas i nerwy. Na końcu zaś zachwala otwarty prysznic bez brodzika. Jak twierdzi, takie rozwiązanie nie tylko wygląda dobrze, ale także bardzo wygodnie się czyści.
Otwarty prysznic? "Nieporozumienie", "woda się leje po całej łazience"
Internautki miały jednak sporo do powiedzenia szczególnie na temat ostatniej propozycji autorki wpisu. Nie każdej przypasował pomysł otwartego prysznica zamiast kabiny. W zasadzie trudno znaleźć jakikolwiek pozytywny komentarz na ten temat. Co najbardziej przeszkadza wielu osobom?
Otwarty prysznic to jest największy koszmar hotelowych i apartamentowych pokoi. Woda się wylewa i trzeba zaraz sprzątać, do tego kąpiel jest niekomfortowa przez ciągłą wymianę powietrza z ciepłego z wody na zewnętrzne. Czasem jak wybieram hotel, to wręcz odrzucam te otwarte prysznice.
O nie - ja miałam otwarty prysznic i gwałtownie go zamknęłam. Woda się leje po całej łazience. Przynajmniej u nas tak było.
Otwarty prysznic to nieporozumienie. Zamiast relaksu człowiek się zastanawia, jak stanąć, żeby łazienki nie zalać. Absolutnie nie.
jeżeli podoba nam się prysznic za szybą, która niekoniecznie przypomina klasyczną kabinę, ale jednocześnie podczas jego używania woda nie leje się po całej łazience, warto rozważyć zamontowanie szklanych ścianek wraz ze szklanymi drzwiczkami. o ile nie mamy zbyt wiele miejsca i chcemy połączyć wannę z prysznicem, tu świetnie sprawdzi się parawan nawannowy, który wygląda znacznie estetyczniej od zwykłej materiałowej zasłonki, a w dodatku łatwiej utrzymać go w czystości.
A jakie rozwiązania zastosowałaś/łeś we własnej łazience? Jesteś z nich zadowolona/y? Zachęcamy do udziału w sondzie i komentowania.
