Emily Sisson przed TCS New York City Marathon

bieganie.pl 1 tydzień temu
Zdjęcie: Emily Sisson przed TCS New York City Marathon


Rekordzistka Ameryki Północnej w maratonie – Emily Sisson (2:18:29) w niedzielę 2 listopada wystartuje w TCS New York Marathon. Będzie to jej pierwszy maraton w Nowym Jorku, ale zawodniczka ma już doświadczenie na trudnych trasach. W zeszłym roku była druga podczas amerykańskich eliminacji olimpijskich. Dało jej to prawo startu podczas Igrzysk w Paryżu. Oba te starty nauczyły zawodniczkę, jak radzić sobie, gdy trasa jest pofałdowana. Dwa dni przed startem udzieliła Bieganie.pl krótkiego wywiadu.

Tomasz Koprowski: Co uważasz o trasie w Nowym Jorku i jej górzystej trasie, czy jesteś gotowa?

Emily Sisson: Trasa w Nowym Jorku wymaga przyzwyczajenia, bo są dziury i może być trochę nierówno. Ale ścigałam się na takich trasach i umiem sobie poradzić. Chociaż tak, muszę uważać na dziury (śmiech). Robię podbiegi na treningach. Ukończyłam bardzo górzysty maraton w zeszłym roku podczas igrzysk. Moje ciało wtedy nie było gotowe na podbiegi. Teraz jest pierwszy raz, kiedy mogłam spróbować się przygotować. W treningu starałam się pokornie dodawać podbiegi do biegów tempowych, długich wybiegań. Przyzwyczaja to do zmiany tempa w trakcie biegu. Przyzwyczaja się twoje ciało, ale także uczymy się, jak powinniśmy się czuć, gdy raz biegniemy szybciej, raz wolniej.

Jaki jest twój sekret bycia lepszą każdego dnia?

Myślę, iż nie będzie tak, iż każdego dnia będziesz lepszy niż dzień wcześniej. Masz okres, gdy wszystko idzie gładko, a potem możesz zrobić mały krok wstecz. Możesz zachorować, mieć drobne problemy, wpadki. Ale szczerze powiedziawszy, myślę, iż najważniejsza jest konsekwencja. Robienie codziennie wszystkiego najlepiej, jak możesz, przez tygodnie, miesiące, lata. Czasem z dnia na dzień nie widzisz tego postępu, ale gdy spojrzysz w przeszłość to zauważasz to, co daje konsekwentne działanie.

W jakich butach pobiegniesz w niedzielę?

New Balance SC Elite v5. Są dużo lżejsze niż poprzednie generacje, to jest to, co lubię w nich najbardziej. Czuje w nich moc, lekkość i sprężystość. To jest to czego szukam w butach startowych?

Chciałbym zapytać o Chepngetich. W poprzednich wypowiedziach powiedziałaś, iż nie chcesz myśleć o tym, czy ktoś jest czysty, czy nie, gdy się ścigacie. Co możesz powiedzieć o tym?

Tak, gdy zostaje ujawnione, iż ktoś jest na dopingu, możesz czuć zdenerwowanie, smutek, cokolwiek. Jednak jako sportowiec nie powinieneś myśleć o tym zbyt wiele. Bo wiesz, to jest uzasadnione, żeby czuć złość, czy cokolwiek takiego. Ale w trakcie biegu nie chcesz o tym myśleć, musisz skupić się na sobie, wszystkie te emocje muszą być zatrzymane. Musisz skupić się na swojej formie, swoich przygotowaniach, a nie na innych ludziach, to jest najlepsze wyjście dla zawodników.

Na koniec chciałbym zapytać o jakieś twoje porady dla debiutantów w nowojorskim maratonie.

Każdy maraton jest taki sam, iż w pierwszej części musisz czuć kontrolę. Szczególnie ważne jest to w Nowym Jorku, bo druga połowa jest większym wyzwaniem niż pierwsza. Pierwszą część pobiegnij zachowawczo. Bądź zrelaksowany, baw się też tym biegiem, korzystaj z tłumu, to Nowym Jork! choćby dla zawodników elity to jest coś niesamowitego. Biegnij z kontrolą pierwszą część, a gdy zacznie się robić ciężko, pomyśl o tej całej pracy, którą w włożyłeś w trening i biegnij z całych sił, ale ciesz się tym.

Idź do oryginalnego materiału